Historia kołem się toczy - tutaj dosłownie. Dawna trasa kolejowa, zapomniana i opuszczona, wróciła do życia jako piękny szlak rowerowy. Wsiądź na rower, poznaj piękne zakątki zachodniego Podhala i uroki orawskiej przyrody. Droga wygodna, więc możesz do woli cieszyć się widokami na Tatry, Babią Górę czy orawskie Puścizny. Dodatkowo: drewniane domy w Chochołowie i… okazja na zakupy na Słowacji.
Długość trasy: 67 km
Suma podjazdów: 490 m
Czas jazdy (bez przerw): 4.02 h
Wymagane doświadczenie:
Niskie
Wymagana kondycja:
Średnia
Początek i koniec:
Nowy Targ, Czarny Dunajec, inne (pętla)
Dojazd:
Samochodem, pociągiem
Profil, nawierzchnia, rodzaje dróg:
Kliknij tutaj
Uwagi:
- Na Słowacji obowiązek jazdy w kasku
- Za granicą obowiązkowo dokument tożsamości
- Odpowiednia dla dzieci na rowerach
- 75% poza ruchem samochodowym
Pobierz ślad gpx
Główne atrakcje trasy:
- Dawna kolej Nowy Targ - Trstená: dziś transgraniczna ścieżka rowerowa, jednak jej losy to ciekawa lekcja historii zarówno tych ziem, jak i Europy.
- Wieża wodna w Nowym Targu: Ekspozycja o historii linii w odnowionym budynku.
- Sanktuarium w Ludźmierzu: centrum religijne Podhala i miejsce osobliwego zdarzenia z udziałem bpa Karola Wojtyły.
- Puścizny (torfowiska) Kotliny Orawsko-Nowotarskiej - unikat przyrodniczy na skalę europejską, gdzie rośnie bagno (roślina), a rośliny jedzą zwierzęta (rosiczka). Obszar chroniony!
- Domański Wierch - widoki od Tatr po Babią Górę, wśród zielonych łąk, pastwisk, pasących się krów.
- Suchá Hora - Liesek - przenosimy się jakby w inny świat - łąk, lasów, strumieni. Tak blisko, a tak inaczej!
- Chochołów - perełka architektury drewnianej (UNESCO), żywa pamiątka dawnych czasów, nowo otwarte Muzeum Torfowisk.
- Zakupy w Suchej Horze - czekolada, orzeszki, napoje? Nech sa páči!
Opis:
Wycieczkę zaczynamy na nowotarskim dworcu kolejowym, skąd kierujemy
się do Ludźmierza, do Sanktuarium Gaździny Podhala. Następnie dojeżdżamy
do dawnej trasy kolejowej Nowy Targ - Trstená, której biegiem wygodnie
zmierzamy na zachód. Niech nie uśnie nasza czujność, bo za Rogoźnikiem
skręcamy w lewo, by łagodnym grzbietem, przemierzając pola i łąki jechać
i podziwiać rozległe Puścizny (torfowiska) z prawej i piętrzące się
Tatry w oddali z lewej.
Za znakami Szlaku docieramy do Chochołowa, perełki architektury
drewnianej w Polsce. Za mostem na Czarnym Dunajcu podjeżdżamy do
granicy, zarazem wododziału europejskiego - tutejsze źródła i rzeki
spływają już do Morza Czarnego. To znak, że jesteśmy już na Orawie.
Jadąc ostrożnie poboczem mijamy sklepy i domy Suchej Hory, by następnie
skręcić w prawo, w stronę dawnej stacji kolejowej.
Docieramy do Szlaku i jedziemy w lewo, w dół, przez sielski krajobraz
orawskich łąk i lasów aż do kapliczki ponad Lieskiem, nieopodal za
dawną stacją kolejową, obecnie meteorologiczną, gdzie czeka na nas
miejsce odpoczynku: wygodna altana, źródło z pitną wodą, widoki
i toaleta (wychodek). Ostatni pociąg odjechał z Liesku na początku lat
70-tych XX. wieku. Trasa wycieczki po krótkim podjeździe zawraca do
Polski (chętni mogą jechać dalej Szlakiem aż do Trstenej - tam i z
powrotem 10 km, 0,5h).
Za ruinami stacji w Suchej Horze trzymamy się stale Szlaku, łagodnymi
zakosami zjeżdżamy do Podczerwonego, skąd to w 1989 roku wyruszył
ostatni pociąg do Nowego Targu.
Dalej, ciągle dawnym biegiem kolei jedziemy aż do Nowego Targu, do
którego wjeżdżamy przez Osiedle Bór i tzw Kombinat, gdzie do 1992
istniały słynne, ogromne zakłady przemysłu skórzanego. Wycieczkę można
zakończyć na dworcu (i np. zobaczyć nową wystawę o historii linii
w odnowionej wieży wodnej), warto również podjechać na rynek, by
skosztować tutejszych lodów, wszak po wysiłku należy się posiłek.
Fotorelacja z wycieczki z dnia 09.06.2019 r. z galerią fotografii i opisami:
http://www.szlakwokoltatr.eu/aktualnosc/wycieczka-nr-1---za-pociagiem-na-orawe Koniecznie zaglądnij!
Profil wysokościowy, rodzaje dróg, rodzaje nawierzchni:
Ostatnia aktualizacja: 18.09.2018
Jak korzystać z Komoot?
Autor: Wojciech Goj
